• Oceniamy kształtująco

        •  

           

          W naszej szkole w roku szkolnym 2010/2011 wprowadziliśmy elementy oceniania kształtującego, w skrócie OK.

           

          Ocenianie kształtujące to rodzaj oceniania szkolnego, którego głównym celem jest pomoc uczniowi w uczeniu się.

          • Ocenianie kształtujące pomaga świadomie się uczyć.
          • ​Uczniowie wierzą w swoje możliwości.
          • Budują w klasie atmosferę sprzyjającą uczeniu się.
          • Są odpowiedzialni za swoją naukę.

           

                                   

           

           

          „Dlaczego ocenianie kształtujące? Opracowała: Maria Matyja 


          Jednym z największych problemów oświaty jest brak zaangażowania uczniów w proces uczenia się i motywacji do nauki. 
          Często deklarują, że nie lubią szkoły, nie widzą sensu uczęszczania do niej.
          Dlatego – jako nauczyciele – ciągle poszukujemy takich metod, które mogą zmienić ich stosunek do nauki. 

          Od września tego roku nasza szkoła przystąpiła do wrażania elementów oceniania kształtującego (OK).
          Najważniejszym powodem było to, że liczne badania pokazują, że jest to skuteczny sposób na podnoszenie osiągnięć uczniów. Inną przyczyną naszego zainteresowania tym sposobem oceniania jest fakt, że OK przygotowuje uczniów do uczenia się przez całe życie. 

          Raporty wskazują również, że jest ono pomocne w zakresie wyrównywania szans edukacyjnych.
          Ocenianie kształtujące jest nauczaniem, które nie koncentruje się na porównywaniu uczniów, ale na podkreśleniu tego, co każdy uczeń już umie i dostarczeniu mu informacji o jego następnym kroku.
          Uwzględnia ono różnice między uczniami, dzięki czemu dochodzi do indywidualizowania zajęć, ale także służy angażowaniu się samych uczniów w naukę.
          Ocenianie kształtujące to nie zbiór metod i technik - to filozofia nauczania, nastawiona na ucznia, jego uczenie się, współpracę i odpowiedzialność młodego człowieka za efekty. 

          A wiemy przecież wszyscy, że szkoła to uczniowie i to ich potrzeby oraz chęci zdobywania wiedzy powinny być dla nas priorytetem. 

          Ocenianie kształtujące różni się od powszechnie znanego oceniania podsumowującego tym, że ma służyć przede wszystkim poprawie procesu uczenia się, a nie tylko podsumowaniu pracy ucznia.
          Już pierwsze moje doświadczenia z OK są pozytywne. 

          W dwóch czwartych klasach, w których uczę języka polskiego i historii, zapytałam dzieci: „Po co chodzą do szkoły?” (odpowiadały anonimowo na kartkach). 
          Odpowiedzi był różne: od oczekiwanych, np. „dla siebie po to, aby więcej wiedzieć i coś osiągnąć w życiu”, do nietypowych i zupełnie niespodziewanych, np. „żeby nie zbierać puszek”. 
          Oczywiście, odpowiadały również: „Bo rodzice mi każą”. Następnie rozpoczęłam z nimi dyskusję na w/w temat. Wykorzystałam ich argumenty do poinformowania ich o ocenianiu kształtującym. 
          Zaproponowałam im pomoc w osiągnięciu ich głównego celu, czyli: "uczenie się dla siebie i zdobywanie wiedzy potrzebnej w życiu codziennym, a co się tym wiąże - osiągnięcie czegoś w życiu".

          Jednym z elementów oceniania kształtującego jest podawanie celów lekcji w języku zrozumiałym dla ucznia. 
          Mogę je podać ustnie, zapisać na tablicy lub wydrukować na osobnych karteczkach, aby dzieci wkleiły je do zeszytów. 

          Myślę, że takie formułowanie celów wpływa na to, że uczniowie są świadomi tego, co jest dla nich najważniejsze, na czym powinni się skupić, nad czym popracować. 
          Są bardziej aktywni, pracują efektywniej. Widzę, że dzieci są zainteresowane nowym sposobem prowadzenia lekcji. 
          Chyba same rozumieją, że zmuszam ich do większej samodzielności i podejmowania przez nich określonych decyzji. „Bezboleśnie” ukierunkowuję ich działania. 

          Uczniowie są świadomi tego, co będą robili na zajęciach, a tym samym odpowiadają za swój proces uczenia. 
          Dzięki ocenie realizacji celów uczniowie mają świadomość, że się czegoś konkretnego nauczyli i że spędzili czas w szkole pożytecznie. 
          Dzięki celom możemy „wciągnąć” rodziców do współpracy, gdyż uczeń będzie umiał rodzicom powiedzieć, czego się w szkole danego dnia nauczył.

          Jako nauczyciel mam świadomość, że uczniowie nie mogą tylko biernie przyswajać podawane im informacje. 
          Muszą aktywnie włączyć się w proces uczenia się. Powinni również samodzielnie oceniać efekty własnej nauki przy określonych i zrozumiałych dla nich celach nauczania i kryteriach sukcesu. 
          Pozwala to uczniom rozpoznać, jaki następny krok mają do wykonania w procesie zdobywania wiedzy i umiejętności. 

          Nauczyciele wykorzystujący OK wprowadzili w swoich klasach technikę „świateł ulicznych”. Polega ona na łatwym i szybkim sprawdzeniu poziomu zrozumienia przez uczniów materiału lekcyjnego.
          Zanim nauczyciel przejdzie do następnego tematu, poleca uczniom zaznaczyć „światłami”, na ile zrozumieli temat: 
          zielony – wszystko jest jasne,
          pomarańczowy – rozumiem, ale mam wątpliwości, 
          czerwony – nie rozumiem.

          Jeśli są jakieś wątpliwości, to nauczyciel od razu to wie i poświęca swój czas dla tych, którzy czegoś nie rozumieją. Myślę, że ta metoda jest lepsza od pytania się uczniów: czy wszystko rozumieją.
          Są wśród nich tacy, którzy byli skrępowani takim pytaniem i wstydzili się przyznać, że czegoś nie rozumieją.

          Uświadamianie dzieciom, że są współodpowiedzialne za własny rozwój jest ważne na każdym etapie edukacyjnym. 
          Rosną nam wtedy bardziej świadomi – choć i bardziej wymagający uczniowie.

          Rodzice, którzy zrozumieją, w jaki sposób ocenianie kształtujące może pomóc ich dzieciom, stają się sojusznikami i pomocnikami nauczyciela 
          Mam nadzieję, że jeśli będziemy stosować takie ocenianie na wszystkich poziomach nauczania, być może z czasem zniknie "uczenie się na stopień", a nauka będzie świadomym wyborem i przyjemnością. 
          Szkoła, pozbawiona negatywnych emocji, jakie niosą za sobą oceny, stanie się miejscem przyjaznym dziecku, do którego z chęcią będzie przychodzić.

           

           

  • Galeria zdjęć

      brak danych